PONIEDZIAŁEK - dzień nietreningowy. Tego dnia wróciliśmy z mężem dopiero z Kielc. W drodze powrotnej wstąpiliśmy jeszcze do Zabrza. Odwiedziliśmy klub Olimp, podziękowaliśmy raz jeszcze Panu Jerzemu Szymańskiego za świetną organizację Mistrzostw Polski, ogólnie za całokształt naszej współpracy. Nie znamy wspanialszej osoby chyba pod każdym [...]
Przetarcie szlaków miałam w poprzednim roku, teraz jak już wyjdę to z taką formą, której nie będzie można skomentować negatywnie. cały czas mnie zaskakujesz i motywujesz do działania :-D Czytając to, aż mnie ciarki przeszły... Teraz to już z wielką niecierpliwością będę czekać na kolejną mega odsłonę %-) Do założenia dziennika jakoś Cię nie [...]
Eh... Czemu nigdy nie zauważyłem na tym forum, żeby ktoś pomógł UŁOŻYĆ DIETĘ? Skoro nie umiem - to pomóżcie, ludzie, skoro Wy jesteście w tym dobrzy i siedzicie na forum to pomóżcie dobrać, bo WY już wiecie. Ja jestem programistą, a nie mistrzem układania diet... I nie kręci mnie to, po prostu chcę ułożyć dietę, przybrać na masie, a później to się [...]
1. Chętnie czytam czasopisma techniczne. 2. Mam dobry apetyt. 3. Rano, zazwyczaj budzę się rześki i wypoczęty. 4. Sądzę, że odpowiadałaby mi praca bibliotekarza. 5. Hałasy łatwo mnie budzą. 6. Mój ojciec jest dobrym człowiekiem (jeśli nie żyje) był dobrym człowiekiem. 7. Chętnie czytam w gazetach o przestępstwach i rozprawach sądowych. [...]
Co do gobletu - w jakim sensie nie wygodnie Ci się trzyma? Jak się główkę hantli obejmie to nie powinno być problemu nawet z dużym ciężarem. W jakim sensie Ci nie wchodzi? wydaje mi się ze to za ciężkie połączenie suwnica + goblet. A jakbyś chciała goblet wymienić to jeszcze można robić przysiady z polsztanga. No i przyznam że nie pamiętam [...]
Zmęczenie, aktualnie to zdecydowanie zmęczenie, bo też nie śpię wystarczająco (bo do stagnacji już przywykłam, tylko z pogorszeniem stanu, czyli sflaczałością, ciężko mi się pogodzić, a ostatni brak sił to już w ogóle nie do przyjęcia). Może dzięki dłuższemu weekendowi w końcu poprawię kwestię snu. hmm, moze sie wyspisz, ale zeby dlugofalowo [...]
Doris po sobie wiem, że nie mogę rezygnować z tłuszczy nasyconych :-)) wprowadziłam i od razu się pojawił FT4 niziutko.. byłaś z tym u lekarza/ masz zamiar jakoś to podbić ? :-D Na razie nic nie ruszam, czekam miesiąc i idę raz jeszcze zrobić badania - liczę wtedy na znaczną poprawę ;-)
IGOR MAZURENKO WYWIAD SPECJALNY Czterdziesto letni sportowiec ukraińskiego pochodzenia. W pierwszym kontakcie postrzegany jako dobrze zbudowany atleta, który niejednokrotnie przerzucił tonę ciężarów. Założyciel polskiego Armwrestlingu. Od lat bardzo dobry organizator wielu turnieju i zawodów rangi krajowej i międzynarodowej. Niesamowity manager [...]
[...] mi się przypomniało to pisałem. Challenge Poznań dystans IM Założenia startowe Do Poznania jechałem z ambitnym celem zbliżenia się do bariery 9 godzin i 30 minut. Na złamanie tego wyniku jestem zbyt słaby dlatego piszę na zbliżenie się do tego czasu interesowała mnie linijka 9:3x. Założenia czasowe były jak najbardziej realne: pływanie [...]
No to ja już po treningu. Dzisiaj to w ogóle katastrofa była, jak już na nogi mi się nie chciało iść, to serio musiało być źle %-) No ale jak się zebrałem, to już poszło ;-) Wypiski nie będę dawał, bo sporo pozmieniałem. Po pierwsze przy hackach zaczęły mnie boleć kolana, więc musiałem je wywalić (o dziwo przy siadach Czawajowych nic nie bolało [...]
Zbierałem się cały dzień żeby dać wypiskę, no i się nie zbiorę %-) Trening słaby na maxa. Mogłem jednak zrobić 2 dni offa, ale byłem poumawiany z ludźmi na siłce i w sumie tylko dlatego poszedłem. A tak to więcej gadania niż ćwiczenia. Sporo ćwiczeń mi nie pasowało, i będę korygował plan. Do tego odcięło mi apetyt. Kcal ścięte, a ja nie jestem w [...]
Przemek - nie mogę się doczekać Twojego startu. Jak już ktoś napisał "niby tylko Sopot, a takie przygotowania" i coś w tym jest. Tyle poświęcenia że wielu by odpadło - ja na pewno :-) Odnośnie wcześniejszej wymiany zdań, to już to kiedyś miałem pisać, ale brakło mi trochę odwagi, albo też nie chciałem zaczynać. Bardzo mi się podoba szczerość w [...]
Za tydzień o tej porze już powinno być wszystko wiadomo. Erwi no właśnie o to chodzi że jest jak piszesz, to wszystko "pomimo"... Bo nie będę ściemniał że nie jest ciężko, że żyję jakby nic się nie stało. Bo jest ciężko jak nigdy... No ale co mogę zrobić? Tylko próbować walczyć. I wiem, że nawet w najbardziej optymistycznej wersji zostaje już z [...]
Nie wiem teraz już bez znaczenia. Tylko dziwna akcja trochę, bo ropy ściągnąć już nie mogę, noga też już prawie nie jest spuchnięta, ale ciągle niesamowicie boli. Nie jestem w stanie nawet półprzysiadu zrobić... I nie bardzo wiem co jest grane. A na sor nie pojadę na pewno.
Szybka wypiska po mocnym treningu nóg, nie udało mi się zrobić 30 min aero po nim to najlepiej świadczy jak się czułem %-) Jednak chociaż 15 min machnąłem, następny trening nóg jednak spróbuję zrobić dla odmiany po 2-3 posiłkach albo po dniu wolnym. Chyba, ze po prostu muszę poczekać aż się w końcu przestawię na tą większą objętość Poprzedni [...]
Dzieeeeeeeń dobry !;) Kamiljasko - Próbuj ale jak coś wygrasz to chcę przynajmniej 50% dla siebie %-) Paula - Oczywiście tak jak zawsze relacja będzie ! 8-) Laura - Samopoczucie błyskawicznie uległo zmianie szczerze mówiąc, od wczoraj siedzę jak na szpilkach i już CZEKAM na niedzielne popołudnie 8-) Spakowana? Gdzie tam, rano poszłam na czczo [...]
[...] 12. sen: 23.30: prawie 8h, ale godzinę przed budzikiem obudziłam się na siku (2. raz) i sen był już płytki suple: Castagnus płyny: woda, wywar z serc warzywa: w zrzucie, niewliczane Rozkład zmieniałam w trakcie dnia, więc trochę się rozjechał; ogólnie to cały dzień byłam jakaś nienasycona. http://vlep.pl/fn02wc.png Na siłownię jednak nie [...]